×

Blog osobisty 1

Blog osobisty 1

Mam zamiar tutaj opisywać wydarzenia od przeszłości od dzisiaj związanej z moją działalnością Mefistowską. Choć prywatne sprawy są bardzo poczytne postaram się znaleźć półśrodek takich wpisów.

Zdecydowałem się na naukę hebrajskiego. Kupiłem w zeszłą sobotę małą książeczkę ,,Rozmówki Hebrajskie” wydawnictwa Lingea. Związane to jest z tym, że pragnę kontynuacji w naszej cywilizacji ogólnoplanetarnej i sprzeciwiam się skreślaniem przeszłości z powodu wprowadzania nowych technologii. Kilka miesięcy temu zacząłem naukę Greckiego na duolingo, ale ostatecznie wybrałem Hebrajski – właśnie z powodu jego korzeni w głębokiej starożytności. Hebrajski może być czytany jak hieroglify, bo też został stworzony pod wpływem inspiracji nimi. Zaczęliście używać tego języka jako języka komunikacji ważnych strategicznych dla Symfonii treści.

Chociaż mogę sprawiać wrażenie, że robię coś zupełnie nowego to cały czas sięgam do korzeni i wymuszam na Was i na sobie rekonstrukcji działalności człowieka z przeszłości. Mógłbym się uprzeć i być bardzo precyzyjny, wtedy mógłbym się nazywać Mefistem Drugim, ponieważ pierwszy żył 75 075 lat temu. Historia człowieka przypomina trochę historię Polski. Właśnie mniej więcej w tym czasie ludzkości przydarzyła się katastrofa. Niektóre źródła naukowe podają, że poprzez nawarstwienie się klęsk żywiołów, utraty pożywienia i wielu innych czynników godzących w nasze istnienie pozostało tylko 40 par homo sapiens, czyli naszego aktualnego gatunku ludzkiego. Nie wiem czy naukowcy są zgodni co do tego, ale doczytałem się informacji, jakoby w naszym DNA zawarty jest dowód na to, że to nie był pierwszy raz kiedy otarliśmy się o całkowitą zagładę człowieka. Dowodem na to może być nasz wygląd, który ponoć nie różni się znacząco jeden od drugiego. I właśnie, dlatego mam wrażenie i staram się tak postępować, by nie proponować nowych rozwiązań, lecz takie, których używaliśmy w przeszłości. Być może cywilizacja Mefista Pierwszego istniałaby do dziś i była znana jak cywilizacja Faraonów i bóstw egipskich, lecz ten kataklizm zniweczył całe jej istnienie. Poszlaki zaprowadziły mnie do tego, że Mefisto używał berła, identycznego jak bóstwa egipskie. Nazywa się ono berło uas. Poniżej zdjęcia.

Pozostałością po tym berle jest opis z Tory, czyli Biblii Starego Testamentu. Akapit w rozdziale, który opisuje zamianę laski w węża przez Mojżesza opatrzony jest cyfrą-literą 3-G, które po hebrajsku wygląda w ten sposób ,,ג„. Można wysnuć przypuszczenia, że laska, którą Mojżesz zamienił w węża i odwrotnie oraz rozstąpił morze, była właśnie dokładnie tą laską. Napisałem już do rzemieślników obróbki metalu oraz drewna z mojego miasta z prośbą o wycenę takie przedmiotu, ponieważ powinienem sobie taki przedmiot sprawić. Dzisiaj zrobiłem na własną rękę taki przedmiot. Przypomina on cytowaną wcześniej literę hebrajską, lecz niestety zwierzęcej główki nie produkują do sklepów budowlanych.

Zadecydowała ulica o tym, kto wygrał wybory prezydenckie w Polsce. Ludzie, którzy rozmawiają ze sobą, innymi, znanymi lub obcymi. Osoby zamknięte we własnych bańkach, czy to w internecie, czy to rozmawiające tylko z konkretną jedną grupą, czy to zawodową, hobbystyczną, czy kulturową, przegrały. Przed nami kolejna rzecz do zrobienia, a więc głosowanie parlamentarne nad tym, czy premier Tusk powinien pozostać premierem, czy wybrać nowego. Przypominam, że nasi politycy są pstryknięci. A dla czytelników z całego świata, których serdecznie pozdrawiam, informuję, że wszyscy politycy świata są pstryknięci. Polecam Wam używania na swój sposób języka Hebrajskiego do osiągania własnych celów, które są dorobkiem Symfonii.

Ruszamy rękoma, wy ruszacie, ja macham. Brakuje nam symboli, dzięki, którym moglibyśmy czuć się bardziej jak wspólnota, ale mowa rozpoznawcza okazała się nam znana. Myślałem, że to będzie coś nowego, a to jednak stary sprawdzony sposób.

Nie mam dobrego sposobu na montowanie sobie chińskich rogów (ze zdjęcia z biografii) na tyle, żeby utrzymywały się przy silniejszym wietrze. W pomieszczeniach nie ma większego problemu, chyba, że się schylę, ale na ulicy, w przestrzeni otwartej, gdy zawieje trochę bardziej, od razu mi spadają. Muszą znaleźć na to dobry sposób.

Te berła – różdżki ,,ג” z rur ze sklepu budowlanego maluję na złoto. Jedną mam krótką, drugą długą jak laska. Po co dwie, czemu różne długości napiszę innym razem.

Doszedłem też dzisiaj do wniosku, że struktura Symfonii, w której widnieje aktualnie napis ,,Szukam nazwy” i liczba procentowa 70 odpowiada kolejnym nazwą i podziałom. Wiem skąd mam brać informacje na ten temat by to ułożyć, jednak to jest bardzo czasochłonne i nie będę tego robił w najbliższych dniach.

Ostatnio nie mam snów. Kiedy postanowiłem się nazywać Mefisto i odkryć w sobie Jungowski archetyp cienia to dwie noce śniłem o bliskiej przyszłości zakodowanej w postaci znaków i symboli, jednakże od tamtego czasu nie śni mi się nic konkretnego, a może ja staję się całodobowy? Tego jeszcze nie wiem.

Zrobiłem sobie wczoraj obiadów na trzy dni. Metalowe foremki, a w nich polędwiczki z kurczaka, marchewka, cebula, kukurydza, papryka, przyprawa do kurczaka, troszkę oleju, troszkę musztardy i wymieszane ręką w każdej foremce osobno. Piekłem w piekarniku do zarumienienia się warzyw i kurczaka. Idealne do zjedzenia z bułką czy ziemniakami.

Mam 30 lat i pragnę zmienić świat. Skończyłem maturę, ze studiów rezygnowałem. W walce o wolność się nie poddałem. Jestem zbuntowany i pochodzę z Polski. Na całym świecie, jeden wielki kraj zepsuty, a my w nim żyjemy. Może masz zwidy, ale tę przedziwną niewolę rozerwiemy.

Opublikuj komentarz